Aktualizacja: zamieszczam oświadczenie firmy transportowej
W chwili zatrzymania pojazdu kierowca użytkował samochód służbowy w celach prywatnych poza godzinami pracy. Oprócz kierowcy w busie nie było nikogo. Fakt ten jednak nie może być żadną okolicznością łagodzącą i dał podstawy do natychmiastowego dyscyplinarnego zwolnienia. Kierowca prócz haniebnego złamania prawa ruchu drogowego oraz regulaminu firmy, naraził na szwank dobre imię pracodawcy.
W ciągu 15 lat istnienia Firmy JOHANN taka sytuacja nigdy nie miała miejsca dzięki wyrywkowym kontrolom trzeźwości. Fakt zatrzymania nietrzeźwego kierowcy w firmie transportowej bulwersuje nas na równi z czytelnikami. Ucinając wszelkie spekulacje oświadczamy, iż zatrzymanym kierowcą był pracownik firmy JOHANN. Jako właściciel firmy jestem porażony głupotą i lekkomyślnością już byłego naszego pracownika.
Międzynarodowy przewóz osób JOHANN
Oryginalny tekst z 22 września:
Wożenie ludzi między Polską a Holandią, takimi autami jak Renault Trafic, czy Opel Vivaro, to wyjątkowo wymagająca praca. Ilość godzin spędzanych za kółkiem potrafi przerazić, a do tego dochodzą stosunkowo wysokie średnie prędkości oraz presja ze strony pasażerów. Naprawdę nie potrafię sobie więc wyobrazić jak wyglądałaby taka trasa z kierowcą, który zaczynał przejazd z 1,36 promila alkoholu.
Oto komunikat WITD Opole, właśnie na ten temat:
W dniu 21.09.2017 pełniąc służbę na punkcie kontrolnym w miejscowości Krapkowice, inspektorzy z WITD w Opolu, Oddział w Kędzierzynie- Koźlu wydali polecenie zatrzymania się i zjechania na punkt kontrolny kierowcy prowadzącemu pojazd typu bus do przewozu osób. Kierowca zignorował polecenie i przejechał punkt kontrolny. W związku z niezatrzymaniem się do kontroli patrol udał się w pościg. Okazało się, iż kierowca zjechał na pobliski parking, gdzie został zatrzymany przez inspektorów. W wyniku kontroli stwierdzono, iż pojazdem wykonywany jest międzynarodowy transport drogowy osób z Polski do Holandii. Kontrola stanu trzeźwości wykonana alco sensorem wykazała, iż kierowca jest w stanie upojenia alkoholowego. Wezwany na miejsce kontroli patrol Policji z KPP Krapkowice ponownie przebadał kierowcę, badanie wykazało 0,65 mg/l (1,36 promila) alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z czym kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a sprawa jako przestępstwo zostanie skierowana do prokuratury.
