Mercedes „Kaczka” na australijskich tablicach rejestracyjnych, spotkany w okolicach Jeleniej Góry

Nie będę Was tutaj zanudzał opowiadaniami o tym, jak to Mercedes-Benz T1, popularnie zwany „Kaczką” jest samochodem zdolnym do wszystkiego. Wiadomo to bowiem nie od dziś, a ponadto na polskich drogach nadal nie brakuje tych jakże pracowitych maszyn. I to pomimo faktu, że już w przyszłym roku „Kaczka” będzie świętowała swoje czterdzieste urodziny. Samochody te nieustannie wykonują prace typowo transportowe, masowo przerabia się je na food trucki, a do tego okazują się jeździć nawet w trasy międzykontynentalne. Czytelnik Paweł podesłał mi bowiem w ostatnich dniach zdjęcie egzemplarza na tablicach rejestracyjnych z Australii. Pojazd ten jechał drogą krajową nr 3 w okolicach Jeleniej Góry, a napis nad tylnymi drzwiami tłumaczył, że wszystko odbywało się w ramach podróży dookoła świata.

Historię modelu T1 opisywałem w TYM artykule.

kaczka_z_australii_jelenia_gora