Kombivany to samochody z założenia towarowo-osobowe, mające sprawdzać się zarówno w pracy, jak i w prywatnej jeździe na co dzień. Czy to będzie Volkswagen Caddy, czy Citroen Berlingo, czy może Mercedes-Benz Citan – o ile odpowiednio dobierzemy wersję wyposażeniową oraz dodatkowo płatne elementy, otrzymamy samochód o mniej lub bardziej użytkowym charakterze. Jak natomiast duże są możliwości dostosowania kombivanów do rozmaitych działalności gospodarczych, pokazuje bardzo specyficzna wersja ostatniego z wymienionych pojazdów, nosząca nazwę „Citan Mixto ekstra długi” i doposażona w specjalną tylną kanapę, zintegrowaną z rozkładaną osłoną.
Kilka słów oraz liczb wyjaśnienia
Gdybym miał do czegoś porównać konstrukcję Mercedesa Citana Mixto z najdłuższym nadwoziem, to chyba musiałyby to być pickupy z kabinami jedynie średniej długości. Podobnie bowiem jak w ich przypadku, w samochodzie tym występuje drugi rząd siedzeń, lecz jest on pozbawiony jakichkolwiek udogodnień dla pasażerów, zajmując przy tym minimalną ilość miejsca. W zamian za to nacisk postawiony jest na przestrzeń ładunkową, przy pięciu pasażerach liczącą aż 1337 milimetrów długości, czyli o jedynie 80 centymetrów mniej, niż w przypadku wersji dwuosobowej. Uwagę zwracają także liczby dotyczące całej przestrzeni ładunkowej – w najdłuższym Citanie Mixto wynosi ona 2,4 m3 przy komplecie pasażerów lub 3,7 m3 z samymi przednimi fotelami, podczas gdy dwuosobowy Citan Furgon legitymuje się przestrzenią 3,8-metrową. Różnica to więc jedyne 0,1 m3, a wszystko jest zasługą specjalnego systemu składania tylnej kanapy. No i na koniec zostaje nam minimalna różnica w masie własnej, która wynosi tutaj według producenta około 50 kilogramów. Pozostaje jednak pytanie, czy sprawdza się to nie tylko na papierze?
Łatwiej chyba już się nie da
Podstawowym elementem nadwozia typu Mixto jest połączona z kanapą ruchoma przegroda, która, jak wspomniałem, jest elementem opcjonalnym (w standardzie mamy najzwyklejszą kanapę, niczym z wersji osobowej). To właśnie do niej przymocowano trzy zagłówki, zaś kiedy kanapę złożymy, przegroda chroni kierowcę i przedniego pasażera przed przewożonym ładunkiem, a oparcie kanapy staje się przedłużenie podłogi. Jest to możliwe dzięki podzieleniu przegrody na dwie części, z których jedna znajduje się albo przy dachu, albo za zagłówkami przednich pasażerów, zaś druga albo nad oparciem tylnej kanapy, albo za oparciami przednich foteli, w zależności od naszych potrzeb. Co natomiast najważniejsze, całość jest wprost bajecznie nieskomplikowana i pod względem lekkości obsługi bezsprzecznie przebijają fotele lub kanapy z kombivanów o bardziej osobowym charakterze. Ot luzujemy zawleczki i jednym ruchem ręki składamy całą konstrukcję, bez konieczności siłowania się z czymkolwiek. Zagłówki również bardzo łatwo zdjąć, jako że są one przykręcane przy pomocy tzw. „motylków”, a kolejna zaleta to fakt, że po położeniu tylnej kanapy boczne drzwi faktycznie dają nam dostęp do ładowni.
Poniżej możecie zobaczyć jak to wygląda w praktyce:
Na krótsze podróże lub na krótsze nogi
Bardzo korzystnie wyglądające liczby, opisane przeze mnie na początku tekstu, zapowiadają jedną rzecz – miejsca na rozkładanej kanapie nie może być szczególnie dużo. I tak też niestety jest, co czyni z Citana Mixto samochód, w którym pasażerowie będą niemalże zabijali się o możliwość siedzenia z przodu. Kiedy ustawiłem fotel kierowcy wygodnie pod siebie, a mam 190 centymetrów wzrostu, za nim, na tylnej kanapie, po prostu się nie zmieściłem, zauważając przy okazji, że siedzisko umieszczono stosunkowo wysoko i jego ono bardzo krótkie. Pod względem miejsca na nogi powody do narzekania będą zresztą miały także i niższe osoby więc prawda jest następująca – tylna kanapa, w Mixto nadaje się raczej na krótkie odcinki. No chyba, że będziemy wozili tylko niezbyt wysokich pasażerów, samemu mając umiarkowany wzrost. Ba, wówczas możemy usłyszeć nawet jakąś pochlebną opinię odnośnie przestrzeni, jako że tylna kanapa okazuje się nadspodziewanie szeroka i sensownie wyprofilowana.
Jeśli natomiast chodzi o kierowcę, to ten raczej nie będzie miał w uniwersalnym Mercedesie żadnych powodów do narzekania. O dziwo, nawet przy autostradowych prędkościach w samochodzie jest dosyć cicho, zaś umieszczona z tyłu konstrukcja nie trzeszczy, ani nie wydaje żadnych innych niepożądanych dźwięków. Mówiąc więc krótko, nawet przy autostradowym 140 km/h Citanem Mixto można poruszać się bez strachu o ból głowy. Problemem nie jest też brak miejsca – owszem, aby położyć tylną kanapę trzeba nieco podsunąć fotel kierowcy do przodu, ewentualnie ustawić oparcie mocno na pionowo, lecz nie jest to zakres, który czyniłby jazdę jakkolwiek niewygodną.
Po prostu przyjemny w jeździe
A poza tym, Citan, jak to Citan, wyjątkowo dobrze się prowadzi, ma bardzo przyjemny układ kierowniczy, oferuje wygodny fotel kierowcy i pod względem prostoty obsługi może być wzorem. Na co można narzekać, to niedobór schowków dostępnych z miejsca kierowcy, ale za to pochwała należy się układowi napędowemu. Najmocniejszy, wariant francuskiego diesla 1.5 dCi, tutaj znany jako 111 CDI, okazuje się bowiem bardziej niż wystarczający pod względem dynamiki. 6-biegowa przekładnia działała precyzyjnie i sprawdzała się tak samo w mieście, jak i na trasie, a do tego cały ten układ nie potrzebował wielkich ilości cennego płynu. W Poznaniu zużycie paliwa mieściło się w zakresie 7-8 litrów, na autostradzie maksymalna prędkość szła w parze z porównywalnym apetytem – konkretnie 7,2 litra i tylko na drogach krajowych mogłoby być lepiej, gdyż tam, przy bardzo spokojnej jeździe nie udało mi się zejść poniżej 5 litrów.
Podsumowanie
Jeśli z jakiegoś powodu potrzebujesz małego auta dostawczego, który w typowo roboczych warunkach trzech dodatkowych pasażerów, a jednocześnie odda Ci do dyspozycji w pełni praktyczną przestrzeń ładunkową, to wariant Mixto wyposażony w opisywaną tylną kanapę wydaje się oferować dokładnie to, co trzeba. Jeśli jednak myślicie o tym aucie jako o propozycji samochodu choć częściowo rodzinnego, to raczej rozejrzyjcie się wersją typowo osobową.
A cena? Podstawowa wersja Mercedesa Citana Mixto, czyli 109 CDI z długim nadwoziem, kosztuje 67 800 netto, dopłata za opisywaną kanapę z przegrodą wynosi 3,2 tys., a mocniejszy, 110-konny silnik to kolejne 3,8 tys. Dla porównania, najdłuższy Citan Furgon 109 CDI został wyceniony na 63 tys. złotych netto.
