Ciężarówki z firmy MAGPOL, ulokowanej w Sierakowie nieopodal Międzychodu, większość z Was na pewno kojarzy. Są to przede wszystkim Mercedesy Actrosy ostatniej generacji, wyróżniające się bardzo ciekawymi zestawieniami kolorystycznymi oraz rozbudowanym oświetleniem dodatkowym. Wszystko robione jest tutaj według stałego, firmowego stylu, a i montaż oświetlenia jest dobrze przemyślany, co doskonale widać po zmroku. Tym samym auta z MAGPOL-u regularnie fotografowane są przez miłośników samochodu ciężarowych, niemalże bez przerwy przewijają się na stronach poświęconych ciężkiej motoryzacji, a w ostatnim czasie wzbogaciły się nawet o miniaturowy odpowiednik.
Jeden z firmowych Actrosów po zmroku:
Miniatura ta została przygotowana przez Michała z MM Models, na zlecenie kolejnego Michała, pracującego w opisywanej firmie transportowej i jeżdżącego na co dzień biało-zielonym Actrosem. Michał-kierowca bardzo chciał mieć model swojego codziennego narzędzia pracy, wyposażony we wszystkie znaki szczególne. Michał-modelarz sięgnął więc po model Mercedesa Actrosa czwartej generacji, wyprodukowany przez firmę Herpa, a następnie przeprowadził na takim kilkucentymetrowym ciągniku siodłowym cały zestaw modyfikacji.
W ramach tuningu model otrzymał biało-zielone barwy, dokładnie takie jak w oryginale, a nawet zestaw świetnie odwzorowanych naklejek, jak chociażby „B-E-S-S-E-R” na bocznej szybie, czy też „Night Express” na podwyższeniu dachu. Miniaturowe oświetlenie dodatkowe objęło też tak małe elementy, jak światła obrysowe w atrapie chłodnicy oraz żółte lampki pod zderzakiem, a do tego doszły detale w postaci oryginalnego numeru rejestracyjnego, modelu tabliczki z imieniem, czy pochromowanej obudowy katalizatora. Wszystko zwieńczyła też zabezpieczająca gablotka z nazwą firmy, dzięki której miniaturowy Actros może jeździć w trasy wraz z oryginałem. Nie da się natomiast ukryć, że w towarzystwie pełnowymiarowego egzemplarza model robi największe wrażenie. Możecie to zobaczyć poniżej: