Jeśli chcecie zobaczyć pełną galerię zdjęć nowych pojazdów, kliknijcie TUTAJ.
Mercedes-Benz zaprezentował wczoraj oficjalnie nowe wydania ciągników siodłowych Arocs oraz Actros MP4. Seria Schwerlasttransporter, czyli w skrócie SLT, to maszyny do najcięższych zadań wykonywanych w ramach przewozów ponadnormatywnych. Nowe ciężarówki mogą tworzyć zespoły pojazdów o masie nawet 400 ton, spełniając przy tym normy emisji spalin Euro 6.
Do napędu Actrosa oraz Arocsa SLT posłużą sześciocylindrowe silniki OM 473, które generują 625 KM oraz 3000 Nm momentu obrotowego. Potężny motor zestawiony jest z automatyczną skrzynią biegów Powershift 3, oferującą 16 przełożeń oraz wykorzystującą wyjątkowo wytrzymałe sprzęgło. Ten ostatni element składa się z aż trzech elementów: suchego sprzęgła, sprzęgła zwykłego oraz sprzęgła mokrego, które służy także za bardzo silny retarder. Dzięki takiemu rozwiązaniu kilkuset tonowy kolos może bez problemu ruszyć z miejsca, a w przypadku konieczności zatrzymania retarder generuje siłę hamowania na poziomie 720 kW.
Mocniejsza jednostka napędowa to jednak nie jedyna różnica między wersją SLT a konwecjonalnymi Actrosami i Arocsami. Już na pierwszy rzut oka widać bowiem, że bardzo wydajny system chłodzenia silnika znalazł miejsce za kabiną, podobnie jak zbiorniki paliwa. Ponadto dostosowany został system hydrauliczny, przedni zderzak z solidnym zaczepem do ciągnięcia lub pchania ładunków, a także pneumatyczne zawieszenie.
Co ciekawe, Schwerlasttransportery bazują na podwoziach 33-tonowych i właśnie w takiej postaci wyjeżdżają z fabryki w niemieckim Wörth. Prosto stamtąd trafiają one jednak do Molsheim we Francji, gdzie w specjalnym zakładzie dostosowuje się je do zadań specjalnych.
