Martwy mężczyzna, znaleziony na fotelu pasażera, to Polak – oficjalna informacja podana przez „Reuters”

Najnowsze aktualizacje:

Policja przyznaje, że sprawca zamachu i morderca polskiego kierowcy może nadal być na wolności

To już oficjalne: 37-letni kierowca z Polski został zamordowany i ciężarówkę wykorzystano w zamachu

UWAGA: 

Agencja „Reuters” szybko zmieniła zdanie – informacja o polskiej narodowości ofiary miała być „błędna”


Aktualizacja: policja postanowiła nie potwierdzać informacji o Polaku

Renomowana agencja „Reuters” podała informację, że martwy mężczyzna, znaleziony na fotelu pasażera w ciężarówce, to Polak. Zapewne chodzi tutaj więc o kierowcę ciężarówki, pracującego w firmie transportowej z Gryfina. Ponadto niemiecki „Die Welt” dodaje, że nasz rodak miał rany postrzałowe.

Nadal nie wiadomo kto prowadził pojazd w czasie zamachu. Tego dowiemy się dopiero jutro, jako że niemieckie władze zadecydowały o nocnej przerwie w przekazywaniu informacji do mediów. W południe ma zostać zorganizowana oficjalna konferencja prasowa i wówczas powinniśmy poznać oficjalne szczegóły. Nieoficjalnie „Die Welt” już teraz jednak podaje, że miał być to mężczyzna pochodzący z Pakistanu.

Przypomnijmy, że jeszcze pół dnia temu polski kierowca czekał w swojej ciężarówce na rozładunek, przed firmą ulokowaną w muzułmańskiej dzielnicy Berlina. Co prawda miał się on rozładować już dzisiaj, ale całą operację przesunięto na wtorek rano. W naczepie znajdowały się konstrukcje stalowe, przywiezione do Niemiec z Włoch. Kontakt z kierowcą urwał się po godzinie 16.

W nawiązaniu do tekstów:

To był zamach: zatrzymano kierowcę, który wjechał w tłum, a w kabinie znaleziono martwego pasażera

Właściciel ciężarówki z zamachu lub wypadku w Berlinie: z kierowcą nie było kontaktu od kilku godzin

Polska ciężarówka wjechała w rynek świąteczny w Berlinie – możliwe, że to zamach terrorystyczny!

Zdjęcie ciężarówki widzicie poniżej: