Mandat za korzystanie z telefonu, który znajdował się w uchwycie – zaskakujący wyrok sądu z Holandii

ciezarowka_uchwyt_na_telefon

Według polskiego prawa, do złamania drogowych przepisów dochodzi tylko w sytuacji, gdy korzystamy z telefonu trzymając go w ręce. Możemy więc korzystać na przykład z trybu głośnomówiącego, kładąc telefon na fotelu obok, czy też na desce rozdzielczej. Prawo nie zabrania też korzystania z telefonu umieszczonego w specjalnym uchwycie, nawet jeśli obsługujemy przy tym jakąś aplikację, korzystając z ekranu dotykowego lub z przycisków.

Przepisy większości europejskich krajów wydają się być sformułowane podobnie. Jak jednak przekonał się pewien holenderski kierowca samochodu dostawczego, sąd może mieć na ten temat inne zdanie. To zaś oznacza, że jadąc przez Holandię lepiej naprawdę uważać z telefonem, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiaduktowe łapanki (przykład tutaj).

A co jednak konkretnie chodzi z tą Holandią? Sprawa dotyczy wyroku wydanego przez sąd w mieście Leeuwarden. Dotyczył on kary dla kierowcy auta dostawczego, który 7 grudnia 2016 roku korzystał w czasie jazdy z telefonu. Policjanci wyraźnie widzieli jak obsługuje on dłonią ekran i postanowili wypisać z tego tytułu mandat na 239 euro. Kierowca bronił się jednak, że nie złamał prawa, gdyż telefon cały czas pozostawał w specjalnym uchwycie, umieszczony przy bocznej szybie, niedaleko od kierownicy.

Podobnie jak w Polsce, holenderskie przepisy mówią o trzymaniu telefonu w dłoni. Ku zaskoczeniu kierowcy, sąd nie uznał jednak jego racji. Sędzia stwierdził bowiem, że mężczyzna doprowadził do niebezpiecznej sytuacji na drodze, prowadząc jedną ręką, a drugą obsługując telefon. Podkreślił też, że odrywał on swoją uwagę od drogi i tym samym mógł mieć dłuższy czas reakcji. Co więcej, sędzia stwierdził też rzecz dosyć absurdalną, mianowicie, że „pod pojęciem trzymania telefonu należy rozumieć także obsługiwanie go dłonią, nawet jeśli jest on w uchwycie”. Innymi słowy, okazało się, że w pewnej sytuacji czarne może być też białe…

Więcej na temat polskich przepisów w tym zakresie znajdziecie tutaj, na stronie internetowej „Polskiego Radia”.