MAN TGX doczekał się licznych nowości, czyli 640-konny silnik, nowa przekładnia i tempomat z GPS

man_silnik_d38_2014

W połowie kwietnia holenderski magazyn Truckstar, jeden z najbardziej renomowanych tytułów branżowych w Europie, opublikował sensacyjną wiadomość – już w lipcu br. na drogi ma wyjechać następca MAN-a TGX. Z jednej strony informacja ta bardzo mnie zaskoczyła, bo w sieci nie pojawiło się wcześniej ani jedno zdjęcie zakamuflowanych modeli testowych. Z drugiej jednak strony model TGX ganiony jest we wszystkich testach za przestarzałą i niepraktyczną kabinę, więc opracowanie nowego modelu wydawało się mieć pewien sens. Niemniej, nadszedł lipiec, więc zaraz wszystko się wyjaśni…

Zupełnie nowego MAN-a nie będzie. Ktoś gdzieś komuś coś źle przekazał i tak zrodziła się zdobyta przez Truckstar i opublikowana przeze mnie TUTAJ informacja. Nie znaczy to jednak, że niemiecki producent nie ma dla nas żadnej nowości. Wręcz przeciwnie, nowość już czeka i jest nią silnik typu D38 – nowa flagowa jednostka bawarskiego producenta. D38 liczy sobie sześć stojących w rzędzie cylindrów, które mają łączną pojemność 15,2 l i generują moc w trzech wariantach: 520 KM (2500 Nm), 560 KM (2700 Nm) lub 640 KM (3000 Nm).

Większy silnik to jednak nie jedyna nowość w modelu TGX. Oprócz niego potencjalni klienci będą mogli sprawić sobie teraz system MAN EfficientCruise, czyli tempomat, który będzie współpracował z systemem GPS. Dzięki niemu ciężarówka będzie mogła szybciej przygotować się do każdego wzniesienia, odpowiednio planując pracę skrzyni biegów oraz utrzymując właściwą prędkość. MAN obiecuje, że wykorzystywanie takiego urządzenia w transporcie długodystansowym może przyczynić się do zmniejszenia spalania o jakieś 6 proc.

MAN D38 będzie miał poza tym nową skrzynię biegów TipMatic 2. Jej głównym wyróżnikiem mają być trzy nowe tryby działania. Pierwszym z nich jest Speed Shifting, czyli program, w którym przekładnia szybciej zmienia trzy najwyższe biegi: 10, 11 oraz 12. Kolejny to EfficientRoll, w którym skrzynia przełączy się przy zjeździe ze wzniesienia na „luz”, umożliwiając ciężarówce swobodne toczenie bez żadnego hamowania. Ostatni nowy tryb to natomiast Idle Speed Driving, który umożliwi ruszenie pod dużym obciążeniem bez wciskania pedału gazu, wykorzystując wysoki moment obrotowy silnika.

Z wyglądu egzemplarze TGX z silnikiem D38 będą wyróżniały się przede wszystkim matową stalą na lusterkach. Oficjalna premiera pojazdu będzie miała miejsce przy okazji jesiennych targów IAA w Hannoverze.

Kolejne, bardzo interesujące informacje na temat zmodernizowanego TGX-a można przeczytać TUTAJ i TUTAJ.