MAN TGX D38 z przedłużoną kabiną typu XXL – podobno klientów na takie ciężarówki ciągle przebywa

man_tgx_przedluzona_kabina_1

Od kiedy Scania w 2003 roku postanowiła wprowadzić do produkcji kabinę typu Longline, przedłużane nadwozia są stałym elementem tuningu samochodów ciężarowych. W ciągu ostatnich dwóch lat prezentowałem już kilka pojazdów tego typu, bazujących na Scaniach oraz Volvach, a kilka tygodni temu doszedł do tego nawet DAF XF Euro 6 (zdjęcia TUTAJ). Teraz natomiast czas na przedłużoną nowość z Francji, jako że tamtejsza firma Brevet wzięła na warsztat MAN-a TGX XXL.

Brevet to francuskie przedsiębiorstwo specjalizujące się w „szyciu” samochodów ciężarowych na miarę. Jej specjalnością są między innymi podwozia ze ściętymi kabinami, służące do przewozu bardzo długich elementów metalowych. Ponadto w ofercie nie brakuje pojazdów specjalistycznych, konstrukcji dla wojska, ciężarówek z dobudowanymi kabinami załogowymi, czy też właśnie przedłużonych kabin sypialnych. Brevet miał już dotychczas na swoim koncie wydłużone wersje Volva FH i Scanii serii R, a w połowie tego roku do oferty dołączył także MAN TGX.

Jak podają Francuzi, przedłużona szoferka XXL może zobaczyć wykończona zgodnie z życzeniami potencjalnego klienta. Można więc sobie zażyczyć jeden z kilku rodzajów łóżek, a w tym łóżko podwójne, dwa łóżka pojedyncze, czy też łóżko pojedyncze połączone z dwoma kanapami i stolikiem. Od strony zewnętrznej mamy zaś zachowane wszelkie elementy typowe dla MAN-a TGX, czyli kwadratowe drzwiczki schowków, przetłoczenia przechodzące na boczne spojlery, czy też wgłębienie poprowadzone za klamką. A dlaczego Brevet postanowił zmodyfikować tę niemiecką ciężarówkę? Ma to podobno związek z rosnącym zainteresowaniem takimi pojazdamiman_tgx_przedluzona_kabina_2