MAN TGS do przewozu ciekłego azotu najechał na Volvo FH12, które pozostawiono na poboczu drogi

nieoznakowane_volvo_na_poboczu_3

W Polsce doszło do kolejnego najechania na tył ciężarówki stojącej na poboczu drogi. Tym razem było to Volvo FH12, które stało z uszkodzonym kołem na skraju drogi krajowej nr 1, w okolicach Mykanowa. W ciężarówce nie było kierowcy, a ponadto przybyli na miejsce strażacy nie zastali w zestawie włączonego oświetlenia.

Właśnie w to Volvo uderzył zaś kierowca MAN-a TGS do przewozu materiałów niebezpiecznych. W momencie zdarzenia ciężarówka miała na sobie jeszcze oznaczenia po transporcie ciekłego azotu, choć szczęśliwie okazała się być już po rozładunku. Ostatecznie obyło się więc bez większego niebezpieczeństwa i szczęśliwie także bez rannych. Choć oczywiście odnotowano bardzo duże szkody materialne, a ponadto strażacy musieli zająć się około 200 litrami paliwa, które wyciekły z rozerwanego zbiornika MAN-a. Zadaniem policji będzie teraz wyjaśnienie przyczyn całego wypadku.

Więcej zdjęć znajdziecie na Czestochowa998.pl – TUTAJ.

nieoznakowane_volvo_na_poboczu_2 nieoznakowane_volvo_na_poboczu_4 nieoznakowane_volvo_na_poboczu_1