MAN doposaża swoje ciężarówki w system EfficientRoll, automatyczne światła oraz nową przekładnię ZF

man_tgx_euro6_tuning_lion_king_1

MAN przygotował serię nowości na rok 2016. Mowa tutaj o doposażeniu ciężarówek w kilka elektronicznych systemów, przewidzianych przede wszystkim dla ciężarówek z serii TGX oraz TGS. Żeby jednak nie być sztampowym, zacznijmy od modeli TGM oraz TGL, które też doczekały się pewnej niewielkiej nowości.

W 2016 roku MAN TGL lub TGM będzie mógł mieć na pokładzie drobiazg w postaci czujników deszczu oraz światła. LED-owe oświetlenie dzienne włączy się teraz automatycznie, zaś kiedy zajdzie potrzeba, ciężarówka sama załączy światła mijania. Analogicznie będzie z wycieraczkami, które dostosują swój tryb pracy do ilości wody na szybie. Tymczasem modele TGS oraz TGX zostaną doposażone w system typu „eco roll”, noszący u MAN-a nazwę EfficientRoll. Automatycznie wrzuci on biegł jałowy, jeśli tylko komputer wyliczy, że tego typu zabieg pozwoli oszczędzić trochę paliwa. Jest jednak pewna istotna uwaga – podobnie jak u koncernowej siostry, czyli u Scanii, EfficientRoll bazuje na mapach topografii terenu, będąc połączonym z przewidującym układ drogi tempomatem EfficientCruise. W praktyce oznacza to więc, że ciężarówka wrzuci na „luz” tylko na drogach, które są wyznaczone na mapach, i tylko w czasie jazdy na tempomacie.

Poza tym MAN przygotował, a właściwie to kupił nową skrzynię biegów. Specjalny model TipMatic TX, pochodzący nadal od firmy ZF, stanie się teraz dostępny dla osób kupujących najmocniejsze MAN-y z silnikami D38. Jest to przekładnia typu direct-drive, oferująca większą płynność przy niskich prędkościach, bardzo szeroki zakres dwunastu przełożeń (16,69-1,00), a do tego podobno też lepszą efektywność. W kwestii tej ostatniej firma ZF mówi o możliwości przekazania na koła aż 99,7 proc. siły napędowej. A wszystko po to, żeby lepiej wykorzystać te 520, 560 i 640 KM, generowane z 15,2 litra pojemności.