MAN boryka się z brakiem klientów, czyli pracownicy dwóch fabryk będą teraz mieli sporo wolnego czasu

man_silnik_d38_szczegoly_18

Firma MAN postanowiła ograniczyć godziny pracy osobom zatrudnionym w niemieckiej fabryce w Salzgitter, a także w austriackich zakładach Steyr. Wszystko przez brak klientów na nowe ciężarówki, którzy masowo kupowali ostatnie konstrukcje Euro 5 pod koniec ubiegłego roku, natomiast teraz nie chcą kupować niczego. Jak mówią przedstawiciele MAN-a, mniejsza liczba zamówień w dwóch pierwszych kwartałach była do przewidzenia, lecz o dziwo cały czas nie pojawiła się żadna tendencja wzrostowa, a minęły już niemal trzy kwartały. Ilość chętnych na ciężarówki tylko się zmniejsza i dlatego też między październikiem a styczniem pracownicy fabryk będą wyrabiali mniej godzin. Co będzie dalej? Oczywiście wszystko zależy od rynku.

Na zdjęciach: nowy MAN TGX D38

man_silnik_d38_szczegoly_10