Lokalne władze chcą ograniczenia do 30 lub 40 km/h, tylko dla aut ciężarowych, na południu drogi nr 1

Droga ekspresowa oraz krajowa z całodobowym ograniczeniem prędkości do 40 km/h – na ten jakże szalony pomysł wpadły właśnie władze gminy Węgierska Górka…

Jak podaje „Radio Bielsko”, lokalne władze chcą wprowadzenia na trasie S1 (i zapewne też nr 1) specjalnych ograniczeń prędkości dla ciężarówek. Zgodnie z nimi, na terenie gmin Węgierska Górka oraz Milówka limit miałyby wynosić zaledwie 40 km/h. Ponadto na moście przez rzekę Sołę, znajdującym się w Węgierskiej Górce, oczekuje się ograniczenia do 30 km/h. I co więcej, powyższy pomysł zawarto w oficjalny piśmie, które przekazano następnie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w formie oficjalnego pisma.

Skąd natomiast ten pomysł? Jak twierdzą autorzy pisma, takie ograniczenia służyłyby mieszkańcom oraz turystom. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że w obu wymienionych gminach można ostatnio zauważyć wzmożony ruch ciężarówek. Wszystko dlatego, że Słowacy otworzyli nowy odcinek autostrady D3 i wpuszczają przez przejście graniczne w Zwardoniu także pojazdy cięższe, niż 7,5 tony.

Przy okazji warto też dodać, że gmina Węgierska Górka dopiero co skarżyła się do ITD, twierdząc, że ciężarówki przekraczają prędkość i jeżdżą także w czasie letnich zakazów ruchu. Pozostaje tylko pytanie, czy ktokolwiek z lokalnych władz doczytał w przepisach, że pojazdy wjeżdżające do kraju z zagranicy – a takich jest w tej okolicy od groma – zwolnione są z letniego zakazu.

No to teraz czekamy na odpowiedź GDDKiA…

Źródłowy tekst „Radio Bielsko” dostępny jest tutaj.

Wywiad z wójtem gminy Węgierska Górka usłyszycie poniżej:

Dwie mapy: gmina Milówka oraz gmina Węgierska Góra