Kuchnia Truckera prezentuje: duszone żeberka po meksykańsku oraz szybki „tort” ze świeczkami

żeberka-po-meksykańsku-1

Po raz kolejny oddaję głos Marcinowi Kucharzykowi, prowadzącemu na Facebooku stronę Kuchnia Truckera. Tym razem będziemy mieli przepis na duszone żeberka po meksykańsku oraz nietypowy pomysł na deser. Wszystko wykonane w kabinie Scanii serii R.


Żeberka po meksykańsku

Tak na prawdę co najwyżej à la meksykańskie, tym bardziej, że podane z ziemniakami, a i przyprawy nie do końca typowo meksykańskie – na przykład zamiast kminu rzymskiego kminek mielony. No ale warunki są trochę polowe, a ja nie jestem kucharzem zawodowcem 😉 Dodam, że przepis jest mój autorski.

Skład:

✓ 1 kg żeberek mięsnych

✓ puszka czerwonej fasoli 400g

✓ mała puszka kukurydzy 140g

✓ 3 małe lub 2 średnie czerwone cebule

✓ 3-4 ząbki czosnku

✓ przyprawy: kminek mielony, jalapeño, papryka wędzona słodka, papryka ostra, chilli pieprz cayenne, czosnek niedźwiedzi, sól.

zamrożone-żeberkażeberka-przyprawione

Przygotowanie:

Żeberka wymyć, wykroić tłuste (chyba że lubisz na tłusto), podzielić na mniejsze porcje, zasypać z każdej strony przyprawami – kuchnia meksykańska powinna być ostra i mocno aromatyczna, więc zużyłem całe opakowanie jalapeño, a innych też nie żałowałem – i odstawić na 2-3 godziny do zimnego pomieszczenia. Można przygotować dzień wcześniej, mięso bardziej przejdzie przyprawami. W międzyczasie można pokroić cebulę, zeszklić i na dosłownie 2 minuty dodać drobno posiekanego czosnku, odsączyć z tłuszczu. Następnie wlać do garnka z żeberkami szklankę wody, wypłukać mięso z przypraw i dobrze odsączyć, na przykład na ręcznikach papierowych – nie wylewać wody z przyprawami!!! Po odsączeniu żeberka bardzo krótko podsmażyć z każdej strony na gorącym tłuszczu, żeby mięso zmieniło kolor, maks 30 sekund z każdej strony. Tak podsmażone przełożyć z powrotem do garnka, wlać wodę z fasoli, jak mięso dalej będzie wystawać sporo ponad wodę, to dolać jeszcze trochę wody, dodać cebulę z czosnkiem. Dusić pod przykryciem 1 godzinę. Po godzinie żeberka będą już mięciutkie i można dodać fasolę i kukurydzę, gotować kilka minut. Jeśli sos okaże się za rzadki, to zdjąć pokrywkę i gotować kilkanaście minut, aż część wody odparuje. Smacznego!

Na zdjęciach kolejno:

  1. Gotowe danie podane z ziemniakami i papryką marynowaną;
  2. Żeberka zapakowane próżniowo i zamrożone – Scania (niestety nie najnowsza) ma świetną zamrażarkę;
  3. Surowe żeberka pokrojone, przyprawione i odstawione na kilka godzin do zimnego pomieszczenia.

A na deser kabinowy „tort” 😉