Kradzież ładunku przyłapana na gorącym uczynku, czyli jak policjanci z Kruszyna wykazali się czujnością

kradziez_ladunku_odziez_boleslawiec_1

Dolnośląska policja opublikowała komunikat, który opowiada o zatrzymaniu na gorącym uczynku osoby, która kradła ładunek z zaparkowanej ciężarówki. 44-letni mężczyzna przekładał akurat wypełnione odzieżą kartony z naczepy do samochodu dostawczego, za co już wkrótce może spędzić nawet 10 lat w więzieniu.

Policjanci z powiatu bolesławieckiego zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę włamania do TIR-a. Łupem złodzieja padło w sumie 26 paczek z męską odzieżą o wartości blisko 10 tys. zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradziony towar. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz sąd. Kodeks karny za tego typu czyn przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 listopada br. na terenie gminy Gromadka. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kruszynie podczas nocnego patrolowania parkingu, popularnego wśród kierowców samochodów ciężarowych, zauważyli otwarte drzwi naczepy jednego z TIR-ów oraz mały samochód dostawczy zaparkowany bezpośrednio przy ciężarówce. Kiedy policjanci podjechali bliżej, aby sprawdzić co się dzieje, auto gwałtownie ruszyło. Po zatrzymaniu tego pojazdu okazało się, że kierowcą jest 44-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego a na pace znajdują się paczki pochodzące z przestępstwa.

W wyniku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że odzież męska ujawniona w zatrzymanym pojeździe pochodzi z kradzieży z włamaniem do TIR-a zaparkowanego w pobliżu. W sumie łupem złodzieja padło 26 paczek z odzieżą o wartości ponad 9 tys. złotych.

Mieszkaniec powiatu polkowickiego usłyszał już zarzut w tej sprawie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.