Kontrola skarbowa zatrzymuje na A2 samochody ciężarowe do kontroli – po co, jak, czym i dlaczego?

a2_kontrola_skarbowa_autostrada_ciezarowki_cysterny

Powyższe zdjęcie zostało wykonane na autostradzie A2 w województwie lubuskim, tuż przed polsko-niemiecką granicą. Widać na nim białego Mercedesa Vito z czarnym napisem na drzwiach oraz niebieskimi światłami ostrzegawczymi. Jaki jednak konkretnie jest to napis? Na fotografii tego co prawda nie widać, ale Mercedes miał na sobie dwa przerażające słowa – kontrola skarbowa.

Zdjęcie to podesłał mi Tomasz, dodając, że funkcjonariusze „skarbówki” interesowali się przede wszystkim cysternami, wprowadzając przy tym wielu kierowców w konsternację. Tej ostatniej trudno się dziwić, wszak była już noc, prowadzący kontrole mężczyźni byli ubrani całkowicie na czarno, a do tego ich radiowóz został opisany tylko na bokach. Abstrahując już jednak od pojazdu oraz jego pasażerów, warto odpowiedzieć na pytanie, co w ogóle kontrola skarbowa mogła robić na A2?

Co ciekawe, fiskus ma naprawdę wiele powodów aby zatrzymywać samochody ciężarowe. Polskie prawo wygląda bowiem tak, że funkcjonariusz kontroli skarbowej może nie tylko wylegitymować dowolnie wybranego podatnika, ale także może poddać pojazd przeszukaniu, weryfikując przy okazji chociażby legalność ładunku. Wyszukuje się w ten sposób podmiotów, które funkcjonują na rynku bez zarejestrowania działalności gospodarczej lub na przykład unikają opłacania akcyzy przy obrocie objętymi nią płynami, takimi jak paliwo do samochodów. To natomiast tłumaczy zatrzymywanie głównie cystern.