Komisja Europejska wypowiedziała się na temat francuskiego zakazu odbywania 45-godzinnej przerwy w kabinie ciężarówki. Przypomnijmy, że od połowy lipca we Francji grozi za to 30 tys. euro mandatu, a także nawet rok więzienia dla spedytora lub właściciela firmy. Okazuje się jednak, że wszystko to mogą być tylko puste groźby całkowicie niezgodne z unijnym prawem.
Jak stwierdził właśnie Sim Kallas, Komisarz EU ds. transportu, kierowcy mogą spędzać weekend w kabinie, natomiast francuskie kary są kompletnie nieproporcjonalne do przewinienia. Jeśli więc Francuzi nie zniosą swojego przepisu lub po prostu nie ustanowią kary na bardziej zrozumiałym poziomie, to Komisja Europejska postawi ich przez Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Wszelkie zmiany w przepisach miałyby być oczywiście uzgodnione z Brukselą. No to teraz pozostaje czekać na odpowiedź Francji – ciąg dalszy zapewne nastąpi.
Źródło: TotaalTrans
