Kolejny ładunek odpadów przyjechał ciężarówką do Polski – to zmieszane śmieci pochodzące z Niemiec

transport_smieci_do_polski_1

Niestety, kolejny przedsiębiorca chciał się dorobić na zwożeniu do Polski śmieci. Ten niebieski Mercedes-Benz Actros wwiózł do naszego kraju pełną naczepę niemieckich odpadów. Zabrakło przy tym stosowanego zezwolenia, a przy tym ładunek nie został zgłoszony. A o wszystkim opowiada poniższy komunikat WITD Katowice:

W dniu 6 listopada 2017 r. w okolicy wysypiska śmieci w Bytomiu śląscy inspektorzy zorganizowali kolejną już akcję skierowaną przeciwko nielegalnym transportom odpadów z Niemiec na terytorium Rzeczypospolitej. Z uwagi na porę dnia oczekiwali w absolutnej ciemności na pojawienie się przestępców zaśmiecających nasz kraj. Wreszcie zauważyli transport poruszający się drogą wojewódzką nr 911. Prędko zatrzymali pojazd z naczepą przewożący odpady. Okazało się że polski przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy odpadów z Niemiec do Polski.

W trakcie kontroli dokumentów i oględzin skrzyni ładunkowej stwierdzono, że przewożona jest mieszanina odpadów w postaci pociętych opon, uszczelek gumowych, kabli, węży, pianki tapicerskiej, elementów plastikowych i metali. W ocenie pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, których poproszono o wsparcie merytoryczne, odpady pochodziły z demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji.

Kierowca w trakcie kontroli nie okazał do kontroli:

  • dokumentu zgłoszenia transgranicznego przesyłania/przemieszczania odpadów
  • dokumentu przesyłania dotyczący transgranicznego przesyłania/przemieszczania odpadów
  • zezwoleniana międzynarodowe przemieszczanie odpadów.

W związku z przemieszczaniem odpadów kierowca okazał jedynie dokument informacyjny dotyczący przemieszczania odpadów przeznaczonych do odzysku, nieobjętych systemem zgody państwa przyjmującego. W dokumencie wskazano kod identyfikacyjny odpadu 19 12 04 – tj. „Tworzywa sztuczne i guma”, w rzeczywistości natomiast przewożone były mieszaniny różnych materiałów o kodzie 19.12.12, tj. inne odpady (w tym zmieszane substancje i przedmioty) z mechanicznej obróbki odpadów inne niż wymienione w 19 12 11 poprzez ich odzysk i/lub recykling. Przywóz takich odpadów wymaga zgody Głównego Inspektora Ochrony Środowiska – w tym przypadku przewoźnik nie posiadał zarówno zgody, jak i innych wymaganych uprawnień.

Z uwagi na powyższe Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego wszczął wobec przewoźnika postępowanie administracyjne, grozi mu kra wysokości 10 tysięcy złotych. Sprawę nielegalnego wwozu do Polski odpadów, co w świetle przepisów kodeksu karnego stanowi przestępstwo, prowadzi też Komendant Miejski Policji w Bytomiu.

Pojazd wraz z ładunkiem skierowano na parking wyznaczony przez starostę. Po przeprowadzeniu postępowania przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska odpady wrócą z powrotem do Niemiec.