Kolejna próba wprowadzenia chińskich samochodów dostawczych DFSK do europejskiego użytku

dfsk_c35

Chińska marka DFSK, należąca do ogromnego koncernu Dongfeng, po raz kolejny będzie próbowała swoich sił na brytyjskim rynku samochodów dostawczych. Jest to o tyle ciekawe, że samochody DFSK miały już w Wielkiej Brytanii dystrybutora, który jednak z czasem postanowił się poddać. Podobnie zresztą, jak miało to miejsce w Polsce – u nas DFSK sprzedawała warszawska firma Auto Porada, a ja miałem nawet okazję prezentować chiński pojazd w dziale „Testy”. Wszystko skończyło się jednak bez sukcesu i z białą flagą.

Wróćmy jednak do Wielkiej Brytanii. Czy drugie podejście będzie tam dla DFSK szczęśliwe? Na pewno są na to większe szanse, niż poprzednio, z uwagi na nowe pojazdy oraz doświadczonego dystrybutora. Tym ostatnim okazuje się firma, która reprezentuje w Wielkiej Brytanii koreańską markę SsangYong, coraz lepiej radzącą sobie na europejskim rynku. Jeśli natomiast chodzi o nowe pojazdy, to mają one przekonywać połączeniem ucywilizowanego nadwozia z prostymi rozwiązaniami technicznymi.

Brytyjska gama będzie przewidywała podwozie pod zabudowę (DFSK C31), podwozie pod zabudowę z podwójną kabiną (DFSK C32), zamkniętego furgona (DFSK C35) oraz zamkniętą wersję osobową (DFSK C37). Niezależnie od wersji, chińskie auto ma mieć na pokładzie benzynowy silnik 1.5, mający bardzo prostą konstrukcję, rozwijający 100 KM, a przy tym zgodny z normami emisji spalin Euro 6. Pytaniem pozostaje, czy podobnie jak niegdyś w Polsce, a także w cały czas aktualnej ofercie holenderskiej samochody DFSK otrzymają fabryczną instalację gazową.

Jak się jeździło DFSK poprzedniej generacji, opisywałem tutaj.

dfsk_c31dfsk_2017_wnetrze