Poprawka z 10:15 – sprawa dotyczy ośmiu miesięcy, a nie dwóch lat. Przepraszam!
Od kilku dni w Polsce znowu głośno jest o nowym zasadach robienia prawa jazdy, które zaczną obowiązywać już od przyszłego roku. Wspomina się przede wszystkim o dwumiesięcznym okresie próbnym, w czasie którego będzie trzeba wybrać się na dodatkowy kurs doszkalający, obowiązywały będą inne ograniczenia prędkości (50, 80 i 100 km/h), popełnienie dwóch wykroczeń drogowych będzie wiązało się z badaniami psychologicznymi, zaproszeniem na kolejny dodatkowy kurs i wydłużeniem okresu próbnego o kolejne dwa lata, natomiast przy trzecim wykroczeniu prawo jazdy zostanie po prostu całkowicie odebrane. Nas, jako osoby związane z transportem drogowym, najbardziej zainteresuje jednak jeszcze jedna rzecz, mianowicie zakaz wykonywania pracy polegającej na kierowaniu pojazdem.
W czasie tego okresu próbnego nie tylko będziemy musieli jeździć wolniej i mieć na tylnej klapie zielony listek, lecz także przez 8 miesięcy będziemy mogli jedynie pomarzyć o zasiadaniu za kierownicą samochodu dostawczego. Co więcej, aby uniknąć nadużyć, zaznaczono także, że młody kierowca nie będzie mógł wykonywać działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu pojazdu. To zaś oznacza, że problem ze znalezieniem pracowników mogą mieć nie tylko piekarnie i firmy kurierskie, lecz nawet firm zajmujące się lekkim transportem międzynarodowym, coraz częściej publikujące ogłoszenia z pracą.
Źródło informacji: oskkmiecik.pl
