Kabotaż w Niemczech nie jest szczególnie drogi, czyli 3 tys. euro mandatu dla nielegalnych gabarytów

mercedes_actros_arocs_slt_09

Kabotaż w Niemczech okazuje się być stosunkowo niedrogą sprawą. Na stronie internetowej BAG pojawił się bowiem komunikat prasowy dotyczący kontroli trzech polskich transportów ponadgabarytowych. Ciężarówki przewoziły elementy elektrowni wiatrowych, które miały stanąć nieopodal miasta Saarbrücken i robiły to niestety nielegalnie. Ciężarówki przekroczyły bowiem dozwoloną według przepisów dotyczących kabotażu ilość tras krajowych. Mandat? Raczej niewielki, bo wynoszący łącznie tylko 3100 euro. Wydaje się on tym mniejszy, jeśli porównamy to z karami w wysokości 15 tys. euro, które planują wprowadzić Włosi (szczegóły TUTAJ), a także weźmiemy pod uwagę ogromną nagonkę na kabotaż, która ma miejsce w innych krajach „starej” Unii Europejskiej.

Na zdjęciu – nowy Mercedes-Benz Actros SLT, którego aż dwie galerie zdjęć czekają TUTAJ i TUTAJ.