Od jutra pojedziemy A1 do Czech, a do końca roku przybędzie nawet 168 km „ekspresówek”

droga_w_budowie

Czas na kilka dobrych wiadomości z zakresu infrastruktury. Już wkrótce sieć polskich dróg ma się bowiem wzbogacić o kolejne kilometry autostrad oraz dróg ekspresowych. Niemożliwe? A jednak!

Zacznijmy od autostrady A1, która ma połączyć Polskę z Czechami. Chodzi tutaj oczywiście o wypełnienie dziury w ciągu tej trasy, który stworzyła się między miejscowościami Świerklany i Gorzyczki. Problemem na budowie tego odcinka był most w Mszanie, nad którym wydawało się wisieć jakieś fatum – jego ukończenie było ciągle odkładane w czasie między innymi z uwagi na problemy z wykonawcami. Teraz konstrukcja jest już jednak gotowa i już jutro, 23 maja, mają wjechać na nią pierwsze samochody. Od jutra bez zjeżdżania z autostrady dojedziemy więc ciężarówką na przykład z Katowic do czeskiego Brna.

GDDKiA obiecuje jednak, że autostradowe połączenie Polski i Czech to nie jedyna dobra wiadomość, której można spodziewać się w tym roku. Do 31 grudnia mamy bowiem otrzymać do dyspozycji łącznie 264 km dróg, z czego 42 będą stanowiły autostrady, zaś 168 to będą drogi ekspresowe. Oprócz wspominanego powyżej odcinka A1, jest tutaj mowa o trasie A4 między Tarnowem a węzłem Dębica Pustynia, a także A6 między węzłem Tczewska a Szczecinem.

Dłuższa jest lista tras ekspresowych. Do końca 2014 roku mamy pojechać S5 między Kaczkowem a Korzeńskiem, a także brakującym odcinkiem zachodniej obwodnicy Poznania. W planach jest także ponad 82 kilometry S8 w województwie łódzkim oraz 37 kilometrów S17 włącznie z częścią obwodnicy Lublina.