Jeden z sześciu MAN-ów TGX „Tatoo Truck” trafił do Wałcza – auto ma 3 lata i tylko 28 tys. km przebiegu

man_tgx_tatoo_truck

Limitowanych wersji jest ci u nas w Polsce na pęczki. Można wręcz powiedzieć, że ilu dostawców oklein znajdziemy na Allegro i ile jest komisów w Bodzentynie, tyle zliczymy ciężarówek w „wyjątkowych” wersjach 😉 Czasami jednak w ogłoszeniach pojawi się jakiś autentyczny rodzynek. Tak, jak ma to miejsce w przypadku MAN-a TGX 18.440 „Tatoo Truck”, sprzedawanego przez firmę Albor z Wałcza.

W 2014 roku wspominałem, że MAN ozdobił dworzec w Hanowerze wytatuowanymi ciężarówkami. Było to sześć egzemplarzy modelu TGX, oklejonych przez artystę, który wygrał ogłoszony przez MAN-a konkurs. Teraz natomiast jedną z tych ciężarówek można kupić właśnie w Wałczu. Jest to bogato wyposażony egzemplarz z kabiną XXL, mający za sobą typowo demonstracyjną przeszłość. Sam za siebie mówi zresztą fakt, że ciężarówka pochodzi z 2014 roku i przejechała dotychczas tylko 28 tys. kilometrów.

Ogłoszenie znajdziecie tutaj.

Zrzut ekranu na pamiątkę:

man_tgx_tatoo_walcz_3