Podczas gdy Polskę obiega powyższy film, na którym ewidentnie niezrównoważony psychicznie mieszkaniec Poznania bije leżącego na ziemi Duńczyka, w Niemczech 32-letni kierowca ciężarówki pobił swojego kolegę stalową rurką…
Wszystko wydarzyło się na parkingu dla ciężarówek nieopodal Ludwigshaven. Stał tam między innymi 36-latek, który z racji później pory chciał wypocząć, a także inny, młodszy o 4 lata mężczyzna, który chciał w tym samym czasie posłuchać bardzo głośnej muzyki. Starszy kierowca, zdenerwowany muzyką słyszalną na całym parkingu, podszedł do kolegi i poprosił go po prostu o ściszenie. Ten natomiast tak się zdenerwował, że ostatecznie doszło do bójki, w której 32-letni Niemiec sięgnął po stalową rurkę i zmiażdżył drugiemu kierowcy kilka żeber, zapewniając tym samym przymusowy pobyt w szpitalu.