W piątek odbyła się polska premiera Iveco Stralis X-Way. Tym samym włoski producent oficjalnie wszedł w Polsce na rynek pojazdów lekko oraz średnio przystosowanych do pracy w terenie.
Stralisy X-Way mają być ciężarówkami dla branży budowlanej, lecz pracującymi głównie na utwardzonych drogach. Stąd też wymieszanie rozwiązań stosowanych w zwykłych Stralisach oraz w bardziej bezkompromisowych Trakkerach. Z jednej strony, w ofercie mamy wyłącznie hamulce tarczowe, dostępne są także pojazdy z napędem na jedną oś, a oferta kabin jest taka sama jak w pojazdach szosowych. Z drugiej zaś, ramy stosowane w Stralisach X-Way są grubsze, w ofercie pojawiły są także metalowe zderzaki, dostępne są osie także na zwolnicach, a zawieszenie może mieć jeden z trzech rodzajów wysokości.
Pierwsi klienci na nowe Iveco Stralis X-Way już się znaleźli. Zamówili oni między innymi czteroosiowe podwozie pod betonomieszarkę oraz trzyosiowe podwozia 6×4 pod wywrotki. Można się też spodziewać, że większa ilość zamówień pojawi się w przyszłym roku, przed kolejnym budowlanym sezonem. Wówczas też Iveco ma wystartować z szerszymi działaniami promocyjnymi.
Warto też zauważyć, że przy okazji polskiej premiery Iveco pokazało samochody dopasowane do potrzeb polskiego rynku. Pierwszym z nich był ciągnik siodłowy 4×2, stworzony z myślą o ciąganiu wywrotek. Pozornie wygląda on jak najzwyklejszy Stralis, lecz w rzeczywistości ma grubsza ramę. Zamiast profilów 6,7 mm, znanych z szosowych Stralisów, zastosowano tutaj ramę o grubości 7,7 mm. W tym konkretnym ciągniku onacza to masę własną wyższą o jakieś 40 kg, ale też zauważalnie większą wytrzymałość. Ponadto Iveco zastosowało przeszkloną tylną ścianę kabiny i samochód może wyjechać z fabryki na oponach do użytku w lekkim terenie.
Druga propozycja to betoniarka 8×4, wyposażona w 11-litrowy silnik i zabudowę CIFA zmontowaną w Polsce. A do tego doszły dwa podwozia 6×4 pod wywrotki, z najwyższej zawieszonymi nadwoziami oraz zderzakami z metalu. Zabrakło za to wersji odchudzonej Super Loader, ważącej jedynie 9 ton, mającej cieńszą ramę, 9-litrowy silnik i przeznaczonej pod betonomieszarki. Najwyraźniej w polskich warunkach nie wróży się tej wersji wielkiego sukcesu.
Więcej o możliwościach gamy X-Way przeczytacie poniżej:
Gazowe Iveco Stralis NP 460 i budowlane Stralisy X-Way – relacja z jazd testowych
