Nowym zarządcą systemu viaTOLL będzie Inspekcja Transportu Drogowego – to już nie tylko pomysł, a też gotowy projekt zmian w przepisach. W minionych tygodniach przygotowało go Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
Jeśli projekt przepisów nie zostanie odrzucony, ITD będzie nadzorowało pobór opłat od jesieni 2018 roku. ITD zastąpi tym samym austriacką firmę Kapsch, która była dotychczasowym operatorem. A jakie mają być tego zalety? Z punktu widzenia państwa, na pewno łatwiej byłoby kontrolować przewoźników. Nowe urządzenia do poboru opłat, działające na zasadzie satelitarnej, można by bowiem połączyć z systemem śledzenia ciężarówek wożących „ładunki wrażliwe”. To zaś zwiększyłoby kontrolę nad podatkami.
Rząd twierdzi też, że mając krajowego, państwowego zarządcę, modernizowanie oraz rozszerzanie systemu viaTOLL będzie łatwiejsze i szybsze. Dla przykładu, ITD powinno łatwiej porozumieć się z koncesjonariuszami, umożliwiając rozliczanie się przez viaTOLL także na prywatnych odcinkach A1, A2 oraz A4.