Holendrzy masowo znoszą zakazy wyprzedzania dla ciężarówek, na aż 19 odcinkach w całym kraju

holandia_tymczasowy_pas_ruchu_spitsstrook

Pamiętacie artykuł Zakazy wyprzedzania dla ciężarówek mogą prowadzić na autostradach do wielu niebezpiecznych sytuacji? Można było w nim znaleźć poniższe słowa:

Podczas gdy Polacy z niekrytym entuzjazmem zareagowali na plany wprowadzenia zakazów wyprzedzania dla samochodów ciężarowych na dwujezdniowych obwodnicach (artykuł TUTAJ), w Holandii dla odmiany ktoś poszedł po rozum do głowy. Tamtejszy związek turystyczny, czyli organizacja, po której trudno spodziewać się specjalnej troski o kierowców samochodów ciężarowych, zaapelował o dokładnie zbadanie zakazów wyprzedzania dla ciężarówek. Zdaniem specjalistów z ANWB, zakazy te mogą prowadzić bezpośrednio do tworzenia się kolumn drogowych, w których ciężarówki jadą jedna za drugą, trzymając minimalne odstępy i doprowadzając tym samym do wielu niebezpiecznych sytuacji. Gdyby zakazów nie było, bezpieczeństwo mogłoby ulec poprawie.

I jak Holendrzy sobie obmyślili, tak zrobili. Minister Melanie Schultz van Haegen poinformowała wczoraj, że zakazy wyprzedzania dla ciężarówek zostaną częściowo zniesione. Dotyczy to aż 19 odcinków z różnych części kraju, w tym głównie tras z typowym dla Holandii pasem tymczasowym (spitsstrook, zdjęcie powyżej), dopuszczającym w wybranych godzinach jazdę także po poboczu. Uważać będzie trzeba tylko na trasach A2 i A9, gdzie pas tymczasowy co prawda funkcjonuje, ale zakazy wyprzedzania i tak zostaną utrzymane. Mowa tutaj o odcinku A2 między Urmond a Vonderen, w obu kierunkach, a także o A9 z Badhoevedorp do Raasdorp.