Holenderska płaca minimalna ma dotyczyć także transportu i będzie wymagała oficjalnego przedstawiciela

daf_xf_heineken_holandia_tuning_2

Wygląda na to, że polskie firmy transportowe już wkrótce będą musiały zatrudniać aż kilku zagranicznych przedstawicieli. Od kilku miesięcy są oni wymagani we Francji, w najbliższym czasie konieczność tego typu pojawi się we Włoszech, a do tego nad swoimi przepisami pracują Holendrzy.

Holenderska nowość była już przede mnie niedawno opisywana, bazując na komunikacie Ambasady RP w Hadze, zamieszczonym TUTAJ. Stwierdziłem wówczas jednak, że nadal nie ma pewności, czy nowe prawo będzie miało zastosowanie także do transportu drogowego. I właśnie do tego stwierdzenia chciałbym teraz nawiązać.

„Transport in Nood” – prężnie działająca, holenderska firma wspierająca przewoźników, twierdzi, że nowe przepisy mają dotyczyć także transportu drogowego. A że w przygotowywanych przepisach mowa jest o wspomnianym przedstawicielu, to tym samym polskie firmy chcące jeździć do Holandii, z Holandii, tudzież po terenie Holandii, będą musiały przygotować się na kolejne administracyjne obciążenia.

Dalsze wiadomości w tym temacie już wkrótce.

Nie słyszałeś o „Transport in Nood”? W takim razie na pewno zainteresują Cię teksty bazujące na informacjach właśnie z tego źródła. Wielokrotnie pomagały one przewoźnikom, a znajdziesz TUTAJ.