Heineken montuje na centrach dystrybucyjnych panele słoneczne, aby elektrycznie ładować ciężarówki

ginaf_atego_heineken_elektryczny_2

Dopóki źródło prądu nie jest w pełni przyjazne środowisku naturalnemu, ekologiczny charakter samochodów elektrycznych jest na dobrą sprawę mrzonką. Dlatego też firma Heineken postanowiła wyposażyć swoje punkty dystrybucyjne w aż 12 tys. paneli słonecznych, wypisując to  w ogromny projekt, który zapowiadałem kilka tygodni temu.

Już w 2020 roku na terenie największych miast Holandii, między innymi Amsterdamu, Rotterdamu, Utrechtu, Hagi, Lejdy, czy Haarlemu, transport piwa marki Heineken ma odbywać się wyłącznie przy wykorzystaniu elektrycznych ciężarówek. To nietypowe zadanie mają zrealizować podwykonawcy, a jeden z przewoźników, firma Simon Loos, zamówił już w tym celu sporą partię elektrycznych konstrukcji na bazie Mercedesa Atego (artykuł TUTAJ). Gdzie natomiast będzie odbywało się ładowanie takich ciężarówek? Na to pytanie odpowiedzią są właśnie wspomniane panele słoneczne, który stanęły na dachu aż ośmiu holenderskich centrów dystrybucyjnych. Pozyskana dzięki nim energia zostanie wykorzystana właśnie do ładowania ciężarówek, które będą stały pod rampami. Poza tym skorzystają z niej elektryczne wózki widłowe, a nadmiar prądu zostanie wykorzystane przez same budynki, na przykład do ich oświetlenia.