Guru tuningowania ciężarówek Volvo Trucks znowu zachwyca, prezentując zmodyfikowane FH 540

Henrik Guldager powszechnie uważany jest za prawdziwego guru modyfikowania ciężarówek marki Volvo Trucks. Kiedy ten duński przewoźnik zaprezentuje jakiś nowy pojazd, maszyna ta wzbudza zazwyczaj zainteresowanie miłośników w całej Europie. Bo choć jego ciągniki raczej nie zaskakują szczególnie dużą ilością dodatków oraz nowatorskimi rozwiązaniami, to naprawdę trudno odmówić im atrakcyjności, zwłaszcza pod względem lakieru. Jak natomiast wygląda najnowsze Volvo Guldagera, możecie zobaczyć na zdjęciach.

Ten pomarańczowy ciągnik, noszący nazwę „Sweet Eye Candy”, jest egzemplarzem 13-litrowego modelu FH 540. Pojazd ten szczególnie efektownie wygląda z tyłu, gdzie oprócz przyciągającego wzrok malowania mamy też potężny zderzak, a także ciekawe zabudowy dolnej oraz górnej partii kabiny. Z przodu uwagę zwraca zaś zastosowanie niewielkiej, pomalowanej rury dolnej z zaledwie dwoma dodatkowymi reflektorami oraz świetne dopasowanie lakieru do fabrycznych linii nadwozia. Co zaś najważniejsze, pomarańczowe Volvo ma przed sobą sporo pracy, wszak nawet najbardziej efektowne ciężarówki Guldagera zaprzęgane są do pracy z kontenerami. Zanim jednak „Sweet Eye Candy” weźmie na ramę pierwszą „puszkę”, przez kilka miesięcy będzie ciągało naczepę należącą do samego Volvo Trucks, będąc atrakcją rozmaitych pokazów, targów, czy też branżowych imprez.

Jak może wyglądać dalsza przyszłość tej ciężarówki? Odpowiedź znajdziecie poniżej:

Volvo FH „Bonneville Bomber” – historia profesjonalnego tuningu i po prostu ciężkiej pracy na drogach