Futurystyczna wizja Stara 266 przyszłej generacji, w wyczynowej wersji do udziału w rajdzie Dakar

damian_wolinski_samochod_elektryczny

Star 266 to temat, który praktycznie zawsze wzbudza zainteresowanie. Myślę więc, że zainteresuje Was wizja polskiego projektanta Damiana Wolińskiego, opracowana już dwa lata temu.

Damian Woliński zasłynął w ubiegłym roku, wygrywając w konkursie na nadwozie polskiego samochodu elektrycznego (nad tekstem). Przygotował on jeden z czterech zwycięskich projektów dla firmy ElectroMobility Poland, otrzymał z tego tytułu 50 tys. złotych, a przy tym może mieć nadzieję, że jego wizja zostanie kiedyś zrealizowana.

star_266_projekt_damian_wolinski

Wszystkie grafiki z tego projektu możecie przejrzeć tutaj.

Tymczasem rok wcześniej, w roku 2016, Damian Woliński postanowił zaszaleć w kwestii polskich ciężarówek. Przygotował on futurystyczną wizję modelu 266 przyszłej generacji, w wersji przygotowanej do udziału w rajdzie Dakar. Jak twierdzi, pojazd wzorowany był na oryginalnym modelu 266, na wojskowych śmigłowcach bojowych, a także na… ważkach. Widać to zresztą po kształcie zabudowy.

Niestety ten projekt raczej nie ma najmniejszych szans na realizację. A szkoda, bo linie samej kabiny wydają się tutaj znacznie ładniejsze i praktyczniejsze niż w niejednym projekcie „wielkiej siódemki”. Powiedziałbym więc, że w przeciwieństwie do wielu prototypów za grube miliony, ten projekt wygląda jak prawdziwa ciężarówka, a nie jak jakaś ameba.

Dla przypomnienia dodam, że prawdziwy Star 266 także występował w wersji dakarowej. W 1988 roku kierowca Jerzy Mazur pokonał nim trasę rajdu Paryż-Dakar, robiąc to jako pierwszy Polak. Wiernie otworzoną replikę tego pojazdu, przygotowaną przez Pana Mazura, możecie zobaczyć poniżej. Tutaj natomiast znajdziecie publikację na temat prototypu z 1989 roku, o nazwie Star 266c Unistar.