Francuzi rozważają rezygnację z systemu Ecotaxe. E-myto jest według nich karaniem obywateli!

Panowie i Panie, czas na kolejne doniesienia dotyczące systemu Ecotaxe, czyli francuskiego e-myta, które miałoby objąć zarówno autostrady, jak i drogi lokalne. Jak powszechnie wiadomo, start tego systemu przesuwano już 228 raz i nic nie wskazuje na to, żeby zaczął on działać szybciej, niż w przyszłym roku. Co więcej, Francuzi zaczynają się zastanawiać, czy może w ogóle z niego nie zrezygnować…

Nowa francuska minister (ministra?) ekologii dała ostatnio do zrozumienia, że trzeba się poważnie zastanowić na sensem wprowadzania Ecotaxe do użytku. Według należy dokładnie sprawdzić, czy nie ma innych, lepszych sposobów na pozyskanie środków na drogi i koleje, które nie będą wiązały się z obowiązkowymi opłatami dla wszystkich użytkowników ciężkich pojazdów. System e-myta wydaje się jej bowiem formą chronienia środowiska bazującą na nieuzasadnionym karaniu obywateli. Jak natomiast sama stwierdza, nie jest zwolenniczką tego typu praktyk.

Wiecie co? Aż nie mogę uwierzyć w to co właśnie napisałem. Wystukam to więc jeszcze raz, tak dla pewności – nowa francuska minister ekologii uważa, że system opłat za drogi dla aut ciężarowych można uznać za chronienie środowiska poprzez karanie, czego nie popiera.

Źródło: transportmanagement.be