Jak już jakiś czas temu (TUTAJ) pisałem, francuska minister środowiska jest całkowicie przeciwna uruchomieniu systemu Ecotaxe, który miał w założeniu objąć wszystkie francuskie trasy. Opłaty za drogi dla wszystkich aut ciężarowych byłyby według niej bezpodstawnym odbieraniem pieniędzy podatnikom pod przykrywką chronienia środowiska. Teraz natomiast pani Ségolène Royal zdradziła jakie ma alternatywne pomysły na pozyskanie pieniędzy na utrzymanie i budowę dróg.
Pani Royal niczego rewolucyjnego nie wymyśliła, bo chce objąć opłatami tylko ciężarówki spoza Francji. Tym samym przewoźnicy z innych krajów mają dołożyć się do utrzymania dróg, a jednocześnie transportowcy krajowi nie będą musieli ponosić kolejnych kosztów. Jak konkretnie miałoby to wyglądać? Minister środowiska ma dwie propozycje – skutecznie zmuszenie zagranicznych przewoźników do korzystania wyłącznie z autostrad, które i tak są już płatne lub po prostu wprowadzenie specjalnych winiet.
Czy Unia Europejska zezwoli na taką „dyskryminację zagranicznych przewoźników? Nie wiadomo, lecz można się domyślać, że Francuzi znajdą w końcu sposób na wyjęcie spod opłat własnych firm, jak zrobili to ostatnio Brytyjczycy.
Źródło: transportmanagement.be
