Europejska naczepa, amerykański ciągnik, nawet 340 ton masy zestawu, a wszystko aż w Kambodży

kambodża_broshuis_1

Zastanawialiście się kiedyś czym wozi się ładunki ponadnormatywne w Kambodży? To chyba dosyć głupie pytanie 😉 Z polskiego punktu widzenia Kambodża leży bowiem na przysłowiowym „końcu świata”, a konkretnie w Azji Południowo-Wschodniej, między Tajlandią, Laosem a Wietnamem. Co więcej, mówi się tam w języku khmerskim, krajem rządzi król Norodom Sihamoni, a stolica to brzmiące równie egzotycznie Phnom Penh. Dlatego też jeszcze większą ciekawostką jest fakt, że naczepy do transportu ponadnormatywnego stosuje się tam takie same, jak w Europie.

Skąd taka informacja? Od firmy Broshuis, która jest jednym z wiodących europejskich producentów tego typu pojazdów, a przy tym pochwaliła sprzedażą pojazdu właśnie do Kambodży. Azjatyckie zamówienie przewidywało dostarczenie nowej naczepy niskopodwoziowej, rozciąganej i wyposażonej w osiem rzędów kół. Ponadto „łabędzia szyja” miała być tutaj na tyle wysoka, aby nadawać się do współpracy z wyjątkowym ciągnikiem siodłowym.

kambodża_broshuis_4 kambodża_broshuis_3 kambodża_broshuis_5

O ile bowiem naczepę zamówiono w Europie, to po ciągnik kambodżański przewoźnik wybrał się do Stanów Zjednoczonych. U jednego z dealerów z Florydy zamówił on nowego Kenwortha C500, wyposażonego w napęd 6×6 i wyglądającego przestarzale nawet jak na amerykańskie standardy. Nic nie jest tutaj jednak przypadkiem, jako że model C500 stworzono z specjalnie z myślą o pracy w ekstremalnych warunkach. Stąd też na przykład tak szeroki przód, z ogromną atrapą chłodnicy. Gwarantuje on doskonałe chłodzenie 15-litrowego silnika, dostarczanego dla tego modelu przez firmę Cummins. Nie bez znaczenia jest też prosta konstrukcja pojazdu, sprzyjająca wytrzymałości, a kwintesencją wszystkiego okazują się parametry użytkowe. Dopuszczalna masa całkowita zestawu wynosi tutaj bowiem aż 750 000 funtów, czyli 340 ton!

Po co ktoś natomiast potrzebował aż tak specjalistycznego zestawu? Firma Broshuis tłumaczy, że niebieska ciężarówka będzie woziła transformatory,  czyli jedne z najcięższych ładunków na świecie.

O wyjątkowym transporcie transformatora w Europie przeczytacie tutaj.

O amerykańskich ciężarówkach w Kambodży wspominałem tutaj.

kambodża_broshuis_2