DAF zaprezentował swoje nowości na 2016 rok, czyli oszczędniejsze LF-y, więcej CF-ów i obniżone XF-y

daf_gama_2016

DAF pochwalił się kilkoma nowościami wprowadzonymi do swojej gamy samochodów ciężarowych. Są to udoskonalenia wszystkich modeli, od małego LF-a, aż po największego XF, zaś ich głównym założeniem jest ograniczenie zużycia paliwa lub też lepsze dostosowanie pojazdów do ich pracy.

W przypadku modelu LF holenderski producent udoskonalił najmniejszy silnik PX-5, co prawda bez podawania szczegółów, ale z obietnicą obniżenia apetytu na paliwo o 5 proc. Do tego doszła nowa możliwość łączenia silnika PX-7 z aż 12-biegową zautomatyzowaną skrzynią biegów, znaną jako AS Tronic. W ofercie pojawiły się nowe spojlery kabiny, maksymalna długość rozstawu osi zwiększona do 6,9 metra, a także opcja montażu aż 1240-litrowych zbiorników paliwa. W opcji znajdują się nowe, diodowe światła tylne, natomiast na komputerze pokładowym dodano informacje o zaplanowanym serwisowaniu oraz czasie pracy kierowcy. Do oferty dołączył także model LF Silent, wyposażony w 4,5-litrowy silnik o mocy od152 do 184 KM i za sprawą jednego przycisku wyciszający jego pracę.

workhouse

Co z modelem CF? Jego gamie pojawił się przede wsztstkim nowy, ciężki wariant z niewielkim silnikiem PX-7. Dzięki 7,5-tonowej osi wleczonej oferuje on do niemal 19 ton ładowności, przy maksymalnym ciężarze zestawu na poziomie 32 ton, zaś 6,7-litrowa ma w założeniu dbać o niskie koszty eksploatacji. Tymczasem zarówno w gamie modelu CF, jak i XF, Holendrzy skupili się na udoskonalonych ciągnikach pod naczepy typu mega. Wysokość siodła wynosi w nich 91 centymetrów, czyli o 22 mm mniej niż w przypadku siodła stosowanego w DAF-ie dotychczas. Na osiach tylnych stosowane są tutaj opony 315/45R22,5, zaś z przodu mogą pojawić się „gumy” 355/50R22,5 lub 375/45R22,5. Te ostatnie zostały opracowane w ramach współpracy firm DAF oraz Goodyear i będą dostępne w ofercie dopiero w nadchodzącym roku. A co też ważne, w tylnej osi opisywanych ciągników zmodyfikowano drążki reakcyjne, wsporniki i jarzma. Pozwoliło to nie tylko obniżyć pojazd, ale także zoptymalizować stabilność naczepy.