Jak już wczoraj zapowiadałem, dzisiaj miała miejsce wiekopomna chwila. Po raz pierwszy w historii europejskich dróg po publicznej autostradzie poruszała się ciężarówka z funkcją autopilota. Czarny Mercedes-Benz Actros przez kilkadziesiąt minut jechał się po niemieckiej autostradzie A8 dzięki systemowi czujników i kamer, rozpoznając między innymi znaki poziome i pionowe, a także ruchy otaczających go pojazdów. Co więcej, na pokładzie ciężarówki siedział sam dr Wolfgang Bernhard z zarządu koncernu Daimler, natomiast na prawym fotelu zasiadł premier landu Baden-Württemberg – Winfried Kretschmann, który zezwolił Daimlerowi na takie testy na publicznych drogach.
Podsumowując, wszystko zapowiadało się bardzo ciekawie. Czy jednak było ciekawe, to już kwestia sporna. Ciężarówka po prostu jechała sobie autostradą, a że robiła to z prędkością 80 km/h, był to przejazd najspokojniejszy ze spokojnych. Trzeba też zaznaczyć, że przed autonomicznym Actrosem cały czas poruszał się samochód kamerzysty, więc siłą rzeczy nie doszło do sytuacji, w której inne auto nagle znalazłoby się przed ciężarówką. Z drugiej jednak strony ciężarówka naprawdę jechała sama i nie ukrywajmy – było to po prostu coś. Warto też zwrócić uwagę na wypowiedzi osób siedzących w kabinie, mogące być pewną zapowiedzią przyszłych trendów w branży – obaj panowie zwracali uwagę jak bardzo autopilot jest bezpieczny i jak bardzo ogranicza obciążenie kierowcy w czasie pracy.
Powyżej możecie zobaczyć fragment transmisji na żywo dzisiejszego wydarzenia, rozpoczynający się startem ciężarówki i obejmujący cały przejazd. W około 3:50 można zobaczyć procedurę uruchamiania autopilota, zaś w 19:00 widać jego reakcję na roboty drogowy, czyli prośbę o przejęcie steru przez kierowcę. Bardzo przepraszam za słabą jakość, ale niestety przechwytywanie obrazu z pulpitu nie dało mi zbyt dużych możliwości.
