Dyskusja w sprawie oszukiwania testów emisji spalin przez firmę Volkswagen wkroczyła w Wielkiej Brytanii na bardzo ciekawy tor. Jak podaje „Commercial Motor”, liczne korporacje prawnicze przygotowują się do oskarżenia niemieckiego koncernu o wprowadzenie klientów w błąd, żądając solidnych odszkodowań. Ma być to związane ze zjawiskiem, które szczególnie mocno dotknie chociażby firmy leasingowe – w związku z całą aferą używane Volkswageny prawdopodobnie będą tańsze przy odsprzedaży, tracąc nawet 10 proc. pierwotnie zakładanej wartości, tak zwanej wartości rezydualnej. W praktyce oznacza to więc stratę co najmniej kilkuset funtów na jednym samochodzie.
Co na to Volkswagen? Jak na razie Niemcy nie chcą podobno rozmawiać o jakichkolwiek odszkodowaniach, skupiając się tylko na próbach dostosowania silników do ogólnie obowiązujących norm.
