Czy osoby regularnie kursujące do Wielkiej Brytanii muszą spodziewać się wyraźnych zmian dotyczących planowanego wystąpienia tego kraju z Unii Europejskiej? Kilka konkretnych możliwości zostało wymienionych w poniższym tekście, przygotowanym przez serwis Promy24.com:
Bill Gibbons, dyrektor w Discover Ferries, które zrzesza 12 firm promowych działających na terenie Wlk. Brytanii zapowiedział, że wyniki referendum nie będą miały wpływu na letnie harmonogramy przepraw na Wyspy Brytyjskie. Podkreślił także, że promy będą kursowały wg standardowego rozkładu, bez zmian tras i godzin odpłynięć.
Rozważając skutki Brexitu warto zwrócić uwagę również na fakt, że Unia Europejska przewiduje dla pasażerów opiekę i odszkodowanie w przypadku wystąpienia zakłóceń w ruchu lotniczym (w ograniczonym zakresie, ale działa to również w odniesieniu do kolei międzynarodowych i przepraw promowych). Najprawdopodobniej w przyszłym roku rząd Wielkiej Brytanii będzie tworzył własne przepisy dotyczące ochrony praw pasażerów w tym zakresie.
Ponadto, kiedy Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej najprawdopodobniej wrócą cła i limity na prywatne przewozy towarów, identyczne jak stosowane w stosunku do innych krajów świata. Oznacza to, że najprawdopodobniej przez granicę będzie można przewieźć odpowiednio jeden litr spirytusu, 4 litry wina i 16 litrów piwa. W stosunku do papierosów limity wynoszą 200 sztuk. Ponadto limity wywozowe/wwozowe zostaną nałożone na towary powyżej 390 funtów. Na liniach lotniczych, jak i przeprawach promowych przez Kanał La Manche, gdzie teraz cło nie obowiązuje, to ograniczenie wróci.
