Brak urządzenia GPS przy transporcie paliwa? 10 tys. złotych. Niewłączenie tego urządzenia? 7,5 tysiąca

jelcz_422_cysterna_blekitny

Pojawiły się pierwsze konkrety na temat zapowiadanego systemu monitorowania ładunków podlegających akcyzie. Wiadomo jak ma być to rozwiązane od strony technicznej, a także ile będą wynosiły ewentualne kary. Te ostatnie, co ciekawe, mają być bardzo dotkliwe także dla kierowców.

Każdy przewoźnik podejmujący się przewozu na przykład paliwa lub alkoholu będzie zmuszony wyposażyć swoją ciężarówkę w urządzenie lokalizacyjne. Pochodzące z niego dane będą przy kontrolach zestawiane z dokumentacją przewozów, tym samym potwierdzając, że nie doszło do żadnego oszustwa. Jednocześnie obowiązkiem kierowcy będzie włączyć urządzenie przy rozpoczęciu przewozu, a także wyłącznie jej po zakończeniu trasy. Tym samym, w przypadku przewoźników transportujących rozmaite ładunki, dane lokalizacyjne będą zbierane jedynie przy towarach objętych rządową kontrolą. Kary? Brak urządzenia lokalizacyjnego na pokładzie ciężarówki będzie wiązał się z opłatą w wysokości 10 tys. złotych, ponoszone przez przewoźnika. Jeśli natomiast kierowca nie włączy tego urządzenia, pomimo jego obecności na pokładzie, zapłaci karę 7,5 tys. złotych.

A skoro już o tego typu transportach mowa, to warto wspomnieć o ostatnim komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. Grupa kierowców uczestniczyła tutaj w procederze wypompowywania paliwa z cystern, w ciągu dwóch miesięcy przywłaszczając około 7 tys. litrów. Od razu rodzi się więc pytanie, czy nowe przepisy pomogą w walce nie tylko z przemytem, ale także z kradzieżami:

7 grudnia br. do pleszewskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży paliwa. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowcy cystern mają nielegalnie spuszczać z nich benzynę.

Sprawą zajęli się pleszewscy kryminalni. W trakcie prowadzonych czynności ustalili i zatrzymali pięć osób w wieku od 25 do 33 lat. Wszyscy są mieszkańcami powiatu ostrowskiego i krotoszyńskiego. Z ustaleń policji wynika, że zatrzymani mężczyźni zatrudnieni jako kierowcy samochodów ciężarowych, przewożących paliwo, nielegalnie spuszczali benzynę z cystern. Tankowali oni paliwo na terenie Berlina i Szczecina, natomiast do procederu kradzieży dochodziło na terenie Świecka. Złodzieje, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wypompowali do przygotowanych wcześniej pojemników, łącznie około 7 tysięcy litrów paliwa.

Następnie kryminalni zajęli się ustalaniem odbiorców kradzionego paliwa. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu słubickiego w wieku 32 i 42 lat. Mężczyźni zostali zatrzymani na terenie  Świecka. Na ich posesji kryminalni zabezpieczyli pojemniki z paliwem. Łączne straty wycenione zostały na 32 tysiące złotych.

Sprawcy usłyszeli łącznie 24 zarzuty. Dotyczą one kradzieży i paserstwa. Za te czyny grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.