Amerykańska cysterna zaklinowała się pod wiaduktem w Żaganiu, oznaczonym wysokością 3,6 metra

wojskowy_oshkosh

To już po prostu kompromitacja – w ciągu ledwie jednego tygodnia doszło do czwartego wypadku z udziałem amerykańskich żołnierzy. Po najechaniu Hummera na tył ciężarówki, wypadnięciu z drogi zestawu przewożącego amunicję oraz czołowym zderzeniu z cywilnym samochodem na prostej drodze, teraz czas na spotkanie ze zbyt niskim wiaduktem.

Do czegoś takiego doszło wczoraj w Żaganiu, na ulicy Żelaznej. Amerykańska cysterna próbowała tam przejechać pod wiaduktem, na którym wisi zakaz dla pojazdów wyższych niż 3,6 metra. I najwyraźniej amerykańska ciężarówka znacznie tę wartość przekraczała, klinując się i uszkadzając nadwozie. Wyjaśnieniem sprawy zajmie się teraz oczywiście Żandarmeria Wojska.

Jednocześnie pojawiła się też informacja, która ma być pewnym wyjaśnieniem zdarzeń z minionych dni. Dlaczego amerykańscy żołnierze mieli problemy z hamowaniem oraz utrzymywaniem kierunku ruchu? Podobno ma to związek z brakiem zimowego ogumienia w pojazdach, które przysłano do nas wprost z pustynnego stanu Arizona.

Mówimy tutaj o wiadukcie widocznym poniżej: