W Brukseli miało dzisiaj miejsce historyczne dla transportu drogowego wydarzenie, dzięki któremu już wkrótce 25-metrowe ciężarówki wyruszą w Unii Europejskiej także w międzynarodowe trasy. Europejscy ministrowie transportu głosowali nad nowymi przepisami, które miałyby dopuścić do ruchu międzynarodowego ciężarówki cięższe niż 40 ton i dłuższe niż 16,5 lub 18,75 metra, czyli po prostu 25-metrowe megaciężarówki. Projekt zmian został co prawda odrzucony przez Francję, Węgry, Chorwację, Luksemburg, Maltę, Austrię, Polskę, Rumunię, Słowenię, Słowację i Czechy, lecz pod jednym warunkiem większe pojazd i tak mają dostać prawo do poruszania się w transporcie międzynarodowym.
Warunek będzie następujący – 25-metrowe i 60-tonowe zestawy będą mogły przekraczać granice tylko tych krajów, które zezwalają na jazdę takich pojazdów krajowymi przepisami. Zestawem typu eurocombi przejedziemy więc na przykład z Niemiec do Danii i Holandii, a już wkrótce także do Belgii. Otwiera to zupełnie nowe możliwości wymiany towarów pomiędzy tymi krajami, co zapewne nie umknie uwadze transportowców z innych państw członkowskich. Jeśli Niemcy, Holendrzy, Duńczycy i Belgowie będą czerpali z międzynarodowych przejazdów megaciężarówek wymierne korzyści, bardzo możliwe, że ich kolejni sąsiedzi także skuszą się na takie rozwiązanie.
Decyzję ministrów transportu musi jeszcze zaakceptować parlament, lecz będzie to raczej tylko formalność.
Źródło: ttm.nl
