163 imigrantów szło niemiecką autostradą A3, a i w Polsce Straż Graniczna zatrzymała ostatnio 4 osoby

straz_graniczna_imigranci_w_polsce

Nielegalni imigranci od pewnego czasu są rosnącym problemem także na niemieckich drogach, a przede wszystkim w Bawarii. Wczoraj policja zatrzymała tam grupę aż 163 osób, które maszerowały wzdłuż autostrady A3, a nawet i po niej. Byli to oczywiście uchodźcy z Iraku, Syrii i Afgranistanu, których do niemiecko-austriackiej granicy dostarczyli zapewne przemytnicy ludzi. Pierwsze 106 osób schwytano nieopodal miejscowości Deggendorf, natomiast kolejne 57 imigrantów policja dostrzegła około 30 kilometrów dalej, obok Steinach.

Co więcej, jak pokazuje ostatni komunikat Straży Granicznej, z imigrantami pieszo maszerującymi do Unii Europejskiej można spotkać się także w Polsce:

Rano, 29 lipca, funkcjonariusze z Placówki SG w Horyńcu – Zdroju, w odległości ok. 50 metrów od linii granicy, zatrzymali  dwóch mężczyzn. Żaden z nich nie posiadał dokumentów tożsamości.  Jednym z zatrzymanych był 42-letni obywatel Syrii, drugim – 29-letni obywatel Turcji. Mężczyźni chcieli dostać się do Niemiec w celach zarobkowych. Posiadali jedynie mały bagaż – odzież na zmianę oraz niewielką ilość środków finansowych. Dziś obaj zostali przekazani w ramach umowy o readmisji stronie ukraińskiej.

Dzień później funkcjonariusze z Placówki SG w Korczowej zatrzymali dwóch obywateli Syrii w wieku 22 i 30 lat. Mężczyźni nielegalnie przekroczyli zieloną granicę z Ukrainy do Polski. Nie mieli przy sobie żadnych bagaży ani map, jedynie po ok. 700 dolarów przeznaczonych na dalszą podróż. Jeden z nich miał syryjski dowód tożsamości, drugi nie posiadał żadnych dokumentów. Obaj mężczyźni doskonale posługiwali się językiem angielskim. Oni również zamierzali dotrzeć do Niemiec. Podróż z Syrii do Polski kosztowała ich po 3 tysiące dolarów. Z Syrii przedostali do Turcji, a ze Stambułu statkiem do Odessy. W Odessie nawiązali kontakt z Ukraińcem, który zawiózł ich pod ukraińsko-polską granice i wskazał kierunek, w którym mieli się dalej poruszać.

Zatrzymani Syryjczycy zostali ukarani mandatami w wysokości po 500 złotych za nielegalne przekroczenie granicy. Ponadto zostali wpisani do wykazu osób niepożądanych na terytorium Polski. W najbliższym czasie zostaną przekazani stronie ukraińskiej.