119 km/h ciężarówką przez Niemcy i zaległy nakaz aresztowania za fałszowanie danych z tachografu

polizei_policja_niemcy_radiowoz

Pewien bułgarski kierowca ciężarówki trafił 3 marca z autostrady prosto do więzienia. Wszystko zaczęło się od zatrzymania go do kontroli na autostradzie A9 nieopodal miejscowości Ingolstadt, kiedy to policjanci postanowili sprawdzić dane z tachografu. To co znaleźli, trochę ich zdziwiło, bo okazało się, że 50-letni Bułgar dopiero co jechał po autostradzie ciągnikiem z naczepą z prędkościami dochodzącymi do 119 km/h. A że do tego doszły jeszcze inne, mniejsze wykroczenia, to kierowca kwalifikował się już tylko do naprawdę srogiego mandatu. Kary tej nie nałożono od razu, a jedynie zastosowano swoistą „zaliczkę”, wynoszącą 820 euro. I na tym jednak nie zakończyła się kontrola drogowa, gdyż w międzyczasie niemieccy funkcjonariusze dokładnie sprawdzili kartotekę kierowcy kierowcę. I okazało się, że ciąży na nim nakaz aresztowania w związku z podaniem do kontroli sfałszowanych danych z tachografu. Do wcześniejszego 820 euro doliczono więc jeszcze 670 euro, a do tego kierowca trafił na 24 dni za kratki.

Źródło informacji: donaukurier.de

Poniżej krótki filmik w tym samym temacie, również dotyczący „wypadających” bezpieczników 😉