1 lipca polskie firmy transportowe zupełnie znikną z Francji? Problemem może być brak numeru ERRU

flaga_francji

Wprowadzenie francuskich przepisów o pracy minimalnej dla kierowców z zagranicy, planowane na 1 lipca 2016 roku, pójdzie w parze z całym zestawem administracyjnych obowiązków. Polscy przewoźnicy będą musieli nie tylko utrzymywać na terenie Francji swojego oficjalnego przedstawiciela, ale także konieczne będzie przesyłanie mu określonych przez Francuzów dokumentów. Wśród nich znajdzie się zaś dokument, którego nasze firmy transportowe po prostu nie będą mogły okazać, aż do początku 2017 roku.

Chodzi tutaj o wpis do ERRU, czyli krajowego, elektronicznego rejestru przedsiębiorców zajmujących się transportem drogowym. Rejestr ten miał być gotowy już w 2012 roku, co nakazała nam Unia Europejska, lecz zamiast tego zobaczymy go dopiero w roku 2017 o czym pisałem TUTAJ. Efekt końcowy jest zaś taki, że po 1 lipca polskie firmy transportowe mogą na kilka miesięcy stracić możliwość działania na francuskim rynku, co byłoby oczywiście niemałym ciosem dla całej branży. I dlatego też organizacja „Transport i Logistyka Polska” przekazała rządowi poniższy list, zwracający uwagę na tę patową sytuację, a także proszący o konkretną pomocy.

Jeśli list Wam się nie wyświetla, pobierzecie go TUTAJ.

tlp_brak_numer_elektronicznego_rejestru